Didier Deschamps ma kota

Drogi Didier, proszę nie przekarmiaj kota.

meczyk

U Didiera na kolanach

usiadł jego pupil kotek

niezłe ziółko z niego

taki « mały » kotek Grzmotek

kiedy dojrzał brodę Giroud

buźka mu się roześmiała

poczochram i podrapię

będzie zabawa wspaniała

już do brody się zakrada

a pod bramką gra się toczy

nagle rykiem trybun

przerażony zamknął oczy

Didier szuka woła kotka

choć malutki mój urwisie

czyś ty całkiem już zwariował

czy wydaje tylko mi się

zostaw mego Oliviera

toż to nie na kocie figle

a kot w kulkę się zwija

piłkę udając – a to bydlę

potem szast prast i dwa jeden!

po kłębuszku śladu nie ma

Didier ręce załamuje

a Olivier jakby nic

z angolskiej bramki kota wyjmuje; tadada!

Tak to drogie dzieci

z mundialowego skwaru

wyłonił się wynik meczu

a Kane dostał Kataru

Rym cymcym

RobertzJamajki

1 Comments

Dodaj komentarz